Raindrops
Kolejny post z niebieskiej serii przygotowany wcześniej :)
Tym razem wykorzystałam stemple.
Muszę się Wam do czegoś przyznać, to zdobienie jest jednym z ładniejszych jakie udało mi się nastemplować :D Wyszło dokładnie tak jak to sobie wyobrażałam i jestem z siebie bardzo dumna. OK dosyć samozachwytów;D Przejdźmy do konkretów.
Tym razem wykorzystałam stemple.
Muszę się Wam do czegoś przyznać, to zdobienie jest jednym z ładniejszych jakie udało mi się nastemplować :D Wyszło dokładnie tak jak to sobie wyobrażałam i jestem z siebie bardzo dumna. OK dosyć samozachwytów;D Przejdźmy do konkretów.
Mani niejako składa się z dwóch części. Najpierw wykonałam coś a'la gradient, trzema odcieniami przy użyciu szerokiego pędzelka. Już wtedy paznokcie mi się spodobały (myślę, że zasłużą na osobny post ;)) Następnie nastemplowałam wzór z moich nowych płytek Uber Chic (te płytki są cudowne, jestem w nich zakochana :)) białym lakierem do stempli. Całość pokryłam żelowym top coatem od Eveline.
Tak pochodziłam dzień, a potem uznałam, że dodam im holo top od Salon Perfect.
Ciekawe która wersja bardziej się Wam spodoba?
Tak pochodziłam dzień, a potem uznałam, że dodam im holo top od Salon Perfect.
Ciekawe która wersja bardziej się Wam spodoba?
Z holo
Użyłam/Products:
- Base Sally Hansen Hard As Nails
- Bell hypoallergenic 07 i 06
- Essie Pret-A-Surfer
- Barry M Huckleberry
- n.t.n lakier do stempli 58
- Plate Uber Chic Collection 9
- Top coat Eveline gel shine
- Salon Perfect Cosmic Dust
Z holo topem są boskie!
OdpowiedzUsuńTeż je wolę z topem :)
UsuńJakie cudne Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńGradient + stempel to zawsze idealne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńJest pięknie w obu wersjach.
OdpowiedzUsuńNieźle się napracowałaś, ale było warto, wyszło cudownie <3
OdpowiedzUsuńTrochę nad tym mani spędziłam, ale z przyjemnością je robiłam :)
UsuńŚwietnie wygląda to zdobienie! Niczym padający deszcz ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńno powiem, że jestem zachwycona tym mani <3 to chyba moje Twoje najulubieńsze pazury :D gradient a potem biały stempel to był strzał w dziesiątkę!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu, miło słyszeć takie słowa od mistrzyni stempli ;D
Usuńświetny ten wzór! całość bardzo mi się podoba - moje kolory <3
OdpowiedzUsuńTak ja też jestem z ciebie dumna! :)
OdpowiedzUsuńAle co od zawsze mówię? Stempluj częściej, bo dobrze Ci to wychodzi :)
A te kolorki świetnie współgrają. Wyszło tak bardzo morsko i wakacyjnie :)
Dzięki kochana :*
UsuńJak dla mnie, to wszystkie Twoje zdobienia wyglądają cudownie <3
OdpowiedzUsuńBtw: Gradient - idealny <3
Dziękuję za miłe słowa :* Mnie samej gradient się bardzo spodobał, nawet myślałam czy na nim w ogóle stemplować ;)
UsuńKropelki deszczu, albo rosy ;) bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńjaki fajny wzór! super
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdobienie. Idealne zarówno stemple jak i niebieskie tło :)
OdpowiedzUsuń