Donut talk to me...

Dziś przychodzę do Was z pączkowym mani. Zdobienie wyszło mega słodko, dosłownie i w przenośni ;)

Bazowy róż to Essie, którego odcień bardzo lubię :) Stemplowałam fioletem, który kupiłam na wyprzedaży u Not Copy a Cat ;)

Użyłam dwóch płytek, od Bundle Monster i Born Pretty Store. 

Przy okazji dodam kilka słów o jedzeniowej płytce Nee Jolie NJX-009, która mnie totalnie zauroczyła. Dostalłm ją do recnzji i w końcu udało mi się jej użyć. Wzorki są pojedyncze, dobrze się pobierają i odbijają. Ja stemplowała, fioletem od BPS i stemplem B. Loves Plates i nie miałam z nią problemu. :)

Płytka jest dostępna TU. ID=30351. Zapraszam do użycia mojego kodu. JCAW10 :)

Chętnie się dowiem co myślicie o moich pączkach ;D