Zrobiona na szaro
Niedawno pojawił się u mnie nowy nudziak od Sally Hansen i pomyślałam, że muszę go wykorzystać w nowym zdobieniu. W buteleczce lakier ma delikatny shimmer, który na paznokciach zanika. Maluję się nim dobrze, schnie szybko i kryje po pierwszej warstwie.
Początkowo chciałam położyć na niego stemplowe końcówki, ale nie wyszły więc postawiłam na glitter placement. Na kciuki nałożyłam brokat od Essie. Mam go już jakiś czas, ale dopiero teraz miałam okazję go użyć, to dość ciekawy toper, do krycia wystarczą mu dwie warstwy, pokryty topem super się skrzy. Mały palec to srebro od Wibo.
Mam nadzieję, że mani się Wam spodoba :)
Użyłam/Products:
- base Sally Hansen Hard As Nails
- Sally Hansen Insta-Dri Quick Sand
- Wibo extreme nails 544
- Essie Ignite The Night
- Alle Paznokcie silver glitter
- Top coat Revlon multi care base+top coat
Ciekawe połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Podpisuję się :)
UsuńŚlicznie :) Fajne połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, a ten Essie bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńI o dziwo! Nieźle się zmywał:)
UsuńWygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten "padający" glitter ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobał, tym bardziej, że był planem B ;)
UsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to zrobilaś :)
OdpowiedzUsuń