ILNP Limelight
Dziś chciałam się z Wami podzielić cudnym flejkow0-glitterowym lakierem jaki dorwałam jakiś czas temu na blogowej wyprzedaży o Redhead Nails. Jest to mój pierwszy lakier tej firmy, ale już czekam na drugi (też z wyprzedaży blogowej ;)). Jestem nim zachwycona, podoba mi się w nim wszystko poza ceną, ale kto by się tym przejmował ;D
Co do samego lakieru, to kryje po drugiej warstwie, dobrze się rozprowadza i schnie przyzwoicie. Już natomiast wiem, że jego zmywanie to będzie katorga...
Swatche które dziś zobaczycie to dwie warstwy bez topa, na odżywce Indigo nail therapy.
Niestety pogoda nie sprzyja dobrym zdjęciom...ale mam nadzieję, że widać jaki jest piękny.
taki świąteczny jest :P ładny choc ja nie przepadam za takim kolorem
OdpowiedzUsuńPiękniś :) Ja jeszcze nie mam żadnego lakieru od nich, życie przede mną :D
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, tylko te ceny ILNP ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :) Bardzo lubię blogowe wyprzedaże, można tam dorwać fajne rzeczy, w dodatku za fajną cenę :)
OdpowiedzUsuńlubie takie zielenie :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny <3
OdpowiedzUsuńFajny zielony :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ceny ILNP są giga ale jak się patrzy później na takie pazurki to widać, że było warto ;))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam:* odwdzięczam się za każdą obserwację :D
piękny :) ostatnio u mnie dodałam podobny odcień ^^
OdpowiedzUsuń