Znowu pieprz
Tym razem pokażę Wam drugi lakier z serii pastel pepper. Jest to pomarańczowy kolor z zatopionym w nim czarnym brokatem. Też ma swój urok, ale błękit jednak przypadł mi dużo bardziej do gustu. Dodałam mu też inny kolor, lakier, który kupiłam już jakiś czas temu na wyprzedaży za 2zł. Kolor jest piękny, bardzo dobrze kryje i szybko schnie. To chyba mój 3 lakier z tej firmy i każdy spisał się świetnie.
This time, I'll show second nail polish from pastel pepper series. It's an orange shade with black glitter. It's nice, but it didn't stole my heart like the blue one.
To this mani I added also new, blue colour, which I bought on sale some time ago. The shade is beautiful. Covers after second coat and dries very fast.
Użyłam/I've used: base Sensique silky smooth, Lovely pastel pepper 1, Sensique strong & trendy (brak numeru)
This time, I'll show second nail polish from pastel pepper series. It's an orange shade with black glitter. It's nice, but it didn't stole my heart like the blue one.
To this mani I added also new, blue colour, which I bought on sale some time ago. The shade is beautiful. Covers after second coat and dries very fast.
Użyłam/I've used: base Sensique silky smooth, Lovely pastel pepper 1, Sensique strong & trendy (brak numeru)
Podoba mi się ten lakier z Lovely:)
OdpowiedzUsuńNo fajne są :) bezproblemowe i ładne
Usuńcałkiem fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńświetny ten pieprzowy lakier :-)
OdpowiedzUsuńI łatwo się go zmywa, na szczęście :)
Usuńtrochę dziwny..
OdpowiedzUsuńNie aż tak dziwny ') ale racja, oryginalny jest na pewno, ale ja takie lakiery właśnie lubię :)
UsuńOba lakiery mi się podobają, sensique Lubie za ich trwałość.ps bardzo ładnie wygląda ten niebieski z pomaranczem
OdpowiedzUsuńJa ci powiem, że sama jestem zaskoczona jak dobrej jakości są te lakiery. Też jedna z moich ukochanych odżywek pochodzi właśnie z Sensique.
Usuń