Podsumowanie wyzwania 31 Day Challenge
No i dobiegł koniec miesięcznego wyzwania paznokciowego.
Udało się je ukończyć, co mnie bardzo cieszy :)
Bez zbędnego gadania przejdę do krótkiego podsumowania.
Plusy wyzwania:
1. użyłam wielu lakierów, których wcześniej nawet nie otwierałam,
2. podszkoliłam się w bazgrołach na paznokciach,
3. zyskałam nowych obserwatorów i komentatorów, co mnie bardzo cieszy :D
4. poznałam wiele nowych, inspirujących kont na Instagramie
Minusy wyzwania:
1. nawdychałam się acetonu, że chyba zaczął płynąć w mojej krwi ;).
2. wysuszyłam skórki, chociaż nie tak jak myślałam
3. zżółkła mi płytka paznokcia
4. codzienne zmywanie i nakładanie lakieru było męczące, a zapach roznosił się po każdym pomieszczeniu ;)
Kilka statystyk ;)
Zużyłam cały duży i mały zmywacz Isany, prawie całe Seche i moją kochaną odżywkę Sensique keratin nutrition:) Prawie kilo waty i mnóstwo wykałaczek ;)
Najczęściej używałam lakieru Lovely matt white i pisaka BarryM nail art pen
Według liczby wyświetleń najbardziej przypadł Wam do gustu dzień inspirowany dziełem sztuki o TU najmniej dni B&W oraz wzór geometryczny TU i TU
Na Instagramie najwięcej lajków dostały żółte paznokcie KLIK, najmniej dzień ostatni KLIK.
To by było na tyle podsumowań. Wspomnę tylko, że stworzyłam oddzielną podstronę z wszystkimi zdobieniami (góra bloga).
Udało się je ukończyć, co mnie bardzo cieszy :)
Bez zbędnego gadania przejdę do krótkiego podsumowania.
Plusy wyzwania:
1. użyłam wielu lakierów, których wcześniej nawet nie otwierałam,
2. podszkoliłam się w bazgrołach na paznokciach,
3. zyskałam nowych obserwatorów i komentatorów, co mnie bardzo cieszy :D
4. poznałam wiele nowych, inspirujących kont na Instagramie
Minusy wyzwania:
1. nawdychałam się acetonu, że chyba zaczął płynąć w mojej krwi ;).
2. wysuszyłam skórki, chociaż nie tak jak myślałam
3. zżółkła mi płytka paznokcia
4. codzienne zmywanie i nakładanie lakieru było męczące, a zapach roznosił się po każdym pomieszczeniu ;)
Kilka statystyk ;)
Zużyłam cały duży i mały zmywacz Isany, prawie całe Seche i moją kochaną odżywkę Sensique keratin nutrition:) Prawie kilo waty i mnóstwo wykałaczek ;)
Najczęściej używałam lakieru Lovely matt white i pisaka BarryM nail art pen
Według liczby wyświetleń najbardziej przypadł Wam do gustu dzień inspirowany dziełem sztuki o TU najmniej dni B&W oraz wzór geometryczny TU i TU
Na Instagramie najwięcej lajków dostały żółte paznokcie KLIK, najmniej dzień ostatni KLIK.
To by było na tyle podsumowań. Wspomnę tylko, że stworzyłam oddzielną podstronę z wszystkimi zdobieniami (góra bloga).
Jeszcze raz dziękuję, że byliście ze mną i komentowaliście każde zdobienie, czy udane, czy nie. To naprawdę dużo dla mnie znaczy.
gratuluję ukończenia wyzwania :D
OdpowiedzUsuńgratuluję ukończenia tak trudnego zadania:)
OdpowiedzUsuńO już wiem o czym miałam napisać w podsumowaniu a nie napisałam ;-D o zużyciach! U mnie też poszedł cały zmywacz, pół paczki waty i półtora buteleczki bezbarwnego lakieru ;-) Gratuluję ukończenia projektu! Jestem z nas dumna! ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluje ukończenia zadania.
OdpowiedzUsuńSama robię zdobienia na zapas,bo nie chciało by mi się robić ich codziennie.
Gratuluję wytrwałości! Piękne zdobienia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienia :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńTo chyba bylo najbardziej szalone paznokciowe wyzwanie :p gratulacje
OdpowiedzUsuń